piątek, 31 sierpnia 2018

LACE ENCAJE SPETS PIZZO DENTELLE

Wydawałoby się, że tytuł tego posta jest jakimś mądrym hasłem czy mottem życiowym, zapodanym wieki temu przez jakiegoś słynnego artystę. W rzeczywistości te pięć różnych słów znaczy tak naprawdę tylko jedno słowo... słowo przetłumaczone na kilka popularnych języków, i w każdym z nich słowo te jest tak dźwięczne, że nie mogłam się oprzeć aby je tu umieścić. 

Dentelle jest to słowo z języka francuskiego, a polskie znaczenie tego słowa to... koronka. Taka zwykła niezwykła materiałowa koronka. Sekret tytułu posta został więc wyjawiony. Pojawia się pytanie: dlaczego koronka? O co chodzi? Otóż, kocham każde ubranie, które zawiera w sobie choć jeden centymetr tego nadzwyczajnego wyrobu włókienniczego. Dlaczego? Nie mam pojęcia. Po prostu czuję się piękniejsza, kiedy noszę na sobie coś co ma koronkę. Koronka wzbogaca materiał. Ze zwykłej szarej bluzki, dodając koronkę, można uczynić ją niezwykłą i zwracającą uwagę. 


Niecały rok temu moja mama (z zawodu krawcowa) otworzyła pracownię krawiecką. Zawsze, kiedy była potrzeba, pomagałam jej, ale robiłam podstawowe rzeczy takie jak odmierzanie czy krojenie materiałów lub szycie ręczne. Ostatnio, kiedy miałam więcej czasu, przyszło mi na myśl, że może podniosę trochę próg i stworzę moje własne, oryginalne, niepowtarzalne wdzianko. I stało się, uszyłam, krok po kroku sukienkę, jedyną w swoim rodzaju, z prześcieradła :) Od czegoś trzeba zacząć, a prześcieradło to materiał, którego nie szkoda. W pracowni nazbierało się bardzo dużo resztek materiałów, których nie szkoda... ale przecież się nie wyrzuci. Następnie sukienkę tą, która okazała się nie być taka piękna, przekształciłam w bluzkę hiszpankę i wyszło naprawdę całkiem nieźle, więc w następnym poście pochwalę się mymi projektami niczym projektant mody Mario Prada.

Na Facebooku i Instagramie od jakiegoś czasu roi się od sukienek, które tak naprawdę pochodzą z jednego źródła. Coraz częściej można spotkać dwie kobiety na jednym weselu, które mają identyczne sukienki. Dlatego chcę czegoś nowego niż to co oferują reklamy na Facebooku.
 Próbuję łączyć te dwie opisane wyżej rzeczy. Moją nową pasję lub też sposób na nudę oraz zamiłowanie do koronki. 
Na moim koncie pojawiło się już kilka ubrań, które wkrótce pokażę i chciałabym aby ten blog był dla mnie konstruktywną krytyką. Nie jest to blog modowy, tylko miejsce, gdzie chciałabym pokazać moje artystyczne arcydzieła. 

Co sądzicie o ubraniach z koronką? Lubicie ją?